Przed chwilą zakończyły się Mistrzostwa Świata Formuły Kite IKA rozgrywane w Gizzerii we Włoszech. Były to najważniejsze i największe zawody klasy w tym sezonie. Polskę reprezentowali: Agnieszka Grzymska, Tomek Glazik, Piotr Lenckowski, Maksymilian Żakowski, Błażej Ożóg i Tomek Janiak. Startowało w sumie 61 mężczyzn i 11 kobiet. Nasi zawodnicy wracają z sukcesami. Największy odniósł Błażej Ożóg – wraca z brązowym medalem. Agnieszka nie zdołała wywalczyć podium. Ostatecznie zajęła 5 miejsce. Maks zapewnił sobie bardzo wysokie miejsce – zakończył zawody na 6 miejscu. Tomek uplasował się na 17 miejscu, co dało mu tytuł vice-mistrza świata w kategorii mastersów (powyżej 35 lat). Tomek Glazik, lat 15, zakończył na 37 miejscu co mu dało 4 pozycje wśród juniorów (do 18 lat). Piotr Lenckowski prowadził srebrną flotę ale nie wystartował ostatniego dnia i ostatecznie zajął 44 miejsce.
Poniżej więcej o zawodach:
[AKTUALIZACJA 21.0.2015] - relacja Maksa Żakowskiego
Cieszy postawa naszych zawodników. Medal Błaszki jest pierwszym medalem mistrzostw świata racingu dla Polski. Warto zwrócić uwagę, że Błażej dwa lata temu, w mistrzostwach świata, zajął 5 miejsce, rok temu 4. Brawo! Liczymy na utrzymanie trendu w nadchodzących sezonach.
Walka o podium była dramatyczna. Do ostatecznej punktacji liczył się wynik z eliminacji oraz 10 ostatnich wyścigów serii finałowej i medalowej. Była tylko jedna odrzutka. Dwa błędy oznaczały poważny spadek w rankingu. Doświadczył tego młody Brytyjczyk, Olivier Bridge, który splątał się z Błażejem w trzecim wyścigu medalowym. Komisja protestacyjna uznała winę Brytyjczyka i tym samym zamiast pewnego złotego medalu pozostało cieszyć mu się srebrem. Gdyby winny był Błażej wówczas on wylądowałby na 4 lub 5 miejscu.
Gratulujemy i jesteśmy z Was dumni!
Wyniki:
- flota platynowa mężczyzn (top 10)
- flota złota i srebrna mężczyzn
RELACJA MAKSA:
Najważniejszy start tego sezonu za mną. W niedzielę zakończyły się Mistrzostwa Świata, które w tym roku odbyły się na południu Włoch w miejscowości Gizzeria. W zawodach wzięło udział ponad 60 zawodników z całego świata. Konkurencja była silna a z czołówki nie zabrakło nikogo. Głównym faworytem był młody Brytyjczyk, Mistrz Europy i Vice Mistrz Świata - Olivier Bridge. Polskę reprezentowało 6 zawodników.
Przez 5 dni rozegraliśmy łącznie 20 wyścigów. Najpierw 8 kwalifikacyjnych, następnie 8 w serii finałowej i ostatniego dnia 4 wyścigi medalowe dla pierwszej dziesiątki. Regaty były bardzo emocjonujące. Do ostatniego wyścigu każdy walczył o swoją pozycję. Na wodzie było dużo nerwów i protestów.
Po kwalifikacjach zajmowałem 9 miejsce. Wiedziałem, że ciężko mi będzie nadrobić straty, jednak te regaty pokazały, że w każdym wyścigu należy walczyć do samego końca, bo każdy punkt jest ważny i ma znaczenie. Na trasie regat starałem się pływać ostrożnie i równo unikając splątań latawców i protestów. Czasami warto było jednak zaryzykować. Najgorsze swoje wyścigi miałem w słabym wietrze, a więc wiem gdzie mam braki.
Do wyścigów medalowych wszedłem z 7 miejsca z niedużą stratą do Hiszpana Alejandro Hemandez, który zajmował szóstą pozycję, ale również z małą przewagą punktową nad Mistrzem Świata z 2013 - Florianem Gruberem z Niemiec. Ostatecznie po 4 wyścigach medalowych wskoczyłem oczko wyżej.
Bardzo dobrze spisał się Błażej Ożóg, który do ostatniego wyścigu walczył o brązowy medal i udało mu się! Zdobył pierwszy medal Mistrzostw Świata w kiteracingu dla Polski.
Myślę, że to były bardzo dobre zawody dla polskiego team’u. Jestem zadowolony ze swojego 6 miejsca. Błażej wraca do Polski z brązowym medalem. Aga Grzymska zakończyła piąta wśród kobiet a Tomek Janiak zdobył 2 miejsce w kategorii Masters (powyżej 35 lat). Przed nami jeszcze 3 przystanki Pucharu Polski, a we wrześniu Mistrzostwa Ameryki Południowej, które odbędą się w Brazylii i mam nadzieję, że weźmiemy w nich udział.
Pozdrawiam
Maks Żakowski (Blue Media, Temavento, Ozone, O’Neill)
« poprzednia | następna » |
---|